Jeśli ktoś potrafi strawić krwawe, przyprawiające o wymioty opisy. I co się dzieje z tym filmem? Czyżby rozeszło się po kościach? ;) Chętnie bym zobaczyła, jeśli dałabym rade.
Książka była świetna, ale film mnie jakoś nie powalił. 4/10 to najwyższa ocena jaką mogę mu wystawić. Cieszę się, że przeczytałam najpierw książkę, bo ten kto zacznie od filmu, książkę raczej odpuści..
stanowczo nieudana ekranizacja niezłej powieści, a o ile pamiętam pan dr był biały, stwory umiały trochę mówić po angielsku, jest jeszcze sporo rzeczy w książce które mogłyby skomplikować film, którego twórcy poszli jednak na łatwiznę i tym gorzej dla ich dzieła
Można by powiedzieć, że słowo ''miernie'', jest w tym przypadku sporą nagrodą :P
Może i lekkie nadużycie, ale totalnej tragedii jak dla mnie nie było :) A widzę, że jednak zmieniłeś z 1 na 2 :P
Chyba przekonała mnie ta ekranizacja sama w sobie (chociaż koszmarna), no i ciekawa okładka filmu he.
Sam nie wiem, czy zbytnio nie naciągnąłem oceny w górę, ale przecież zawsze mogę ją zmienić. Póki co wszystko opisałem w dzisiejszym świeżym temacie. Hey
Właśnie! najfajniejszy jest plakat / okładka z tego filmu. A o reszcie można zapomnieć :)
Dokładnie tak. Mam obie książki Michaela Laimo które zostały u nas wydane "Umarłe dusze" i Głębia Ciemności. I książki są całkiem fajnymi horrorami w stylistyce gore. Niestety ich ekranizacje to niemiłosierne partactwo. Po prostu beznadzieja. Co ciekawe, obie książki zekranizował ten sam reżyser. I na tych dwóch powinien po przestać. Bo jak widać nie umie ekranizować książek. Dobór aktorów jest w tych filmach najmniejszym problemem. Bo w sumie grają w pożątku. Natomiast reszta wykonania tych filmów to, jakiś żart.